Terapia Masażem Łona z Emilią Bartkowską już dostępna w Instytucie Świadomości!
Terapia Masażem Łona to psychosomatyczna terapia, która skupia się na uwalnianiu emocji jak i naszego ciała, które nosi w sobie wiele stresu, napięć, emocji, bólu i traum. W czasie ceremonii masażu uwalniamy ból, smutek i traumę z naszego łona i ciała. Nie wiemy jak wiele nosimy w sobie, w swoim ciele… Często nie są to nasze traumy, a całego rodu, przekazywane nam z poprzednich pokoleń, genetycznie i epigenetycznie, które my nieświadomie niesiemy poprzez nasze ciało dalej przez pokolenia.
Przez całe swoje życie zbieramy informacje, emocje i traumy. Nasz umysł przetwarza momenty zagrożenia i nie rozróżnia tego, co jest prawdziwe, a co wymyślone, zalewa nas kortyzolem i adrenaliną – hormonami stresu, które przygotowują nas do walki i ucieczki. Niewyładowane resztki tych hormonów pozostają w naszym ciele i osadzają się w naszej miednicy, przeponie, brzuchu, kości ogonowej i kości krzyżowej. Terapia Masażem Łona sięga do punktów, które są często pomijane w konwencjonalnym masażu.
Żyjemy w stresie, ciągle gdzieś biegniemy, utrzymujemy zgarbioną postawę, przez co nasze ciała stają się ciasne i spięte. Nasze organy nie mają miejsca w naszym ciele, krew i limfa nie krążą tak, jak trzeba, cierpi nasze dno miednicy, które jest naszym środkiem MOCY.
Starzejemy się, wiotczejemy, zmagamy się z bólem. W naszym ciele pojawiają się choroby.
Nasze ciało to niesamowita maszyna, której elementy już w życiu zarodkowym łączą się ze sobą w sposób, o jakim jeszcze nie wszystko wiemy. Często objawy choroby nie pochodzą od narządu, a tak naprawdę powoduje je zła postawa, siedzący tryb życia i stres.
Stajemy się smutni, niestabilni emocjonalnie, przygnębieni. W naszym życiu nie ma już radości, emocji i podniecenia. Tracimy tą dziecięcą iskrę życia i radość. Co jeśli tak naprawdę możemy sami się uzdrawiać?
Terapia Masażem Łona powstała z połączenia Mocy Masaży z całego Świata. To połączenie, które ma swoje korzenie w medycynie chińskiej, chińskim masażu organów Chi Nei Tsang, starożytnym masażu Majów, oraz w energetycznych zasadach masażu tantrycznego i ajurwedy z praktyką gimnastyki słowiańskiej w nurcie białoruskim, nurcie rosyjskim, Ładunicy. To połączenie, to czerpanie Dobra, Wiedzy i Mądrości z Kultur całego Świata, to Ceremonia Nowych Narodzin naszego Ciała. Dlaczego?
W czasie praktyki i ćwiczeń włączamy nasze dno miednicy ucząc je prawidłowego rozluźniania i napinania się tylko wtedy kiedy jest to konieczne. Gdy nasze dno miednicy przestaje być spięte zaczynamy przekazywać energię między naszym ciałem a Ziemią. W dawnych kulturach kobiety nosiły długie spódnice układające się w kształt dzwonu, by wzmocnić przepływ energii między ich łonem, a Matką Ziemią.
Dzisiaj wiele kobiet związanych z gimnastyką słowiańską we wszystkich jej trzech odmianach wraca do tego magicznego połączenia rezygnując z noszenia spodni, które blokują nam ruch miednicy, bielizny i zakładając wykonane z naturalnych tkanin spódnice.
Nasze ciało zaczyna się otwierać, uwalniać, rozluźniać. Zanurzamy się w głąb naszego ciała czując jak działa, wibruje, pulsuje, żyje, ale też sięgamy do tego, co w nas najbardziej ukryte, poniżone, zawstydzone i wypchnięte. Oświetlamy nasze cienie i wracamy do swojej mocy.
Co daje nam ta niesamowita praktyka:
wspiera pracę z zaburzeniami typu PCOS, cysty w układzie rozrodczym, endometrioza
stymuluje przepływ krwi do kluczowych narządów wewnętrznych
odgrywa szczególnie silną rolę we wspieraniu płodności, regulując problemy reprodukcyjne kobiet
reguluje dysfunkcje seksualne
stabilizuje zaburzenia hormonalne i nadwagę
reguluje emocje
pozwala na ponowne odczucie połączenia Ciało-Umysł-Świadomość
wspiera naszą ścieżkę w kierunku szczęśliwszego i zdrowszego życia
Z jakich elementów składa się Terapia Masażem Łona?
Dynamicznego kołysania ciała w tempie 120-160 (jest to tempo bicia serca płodu w łonie matki) w czasie, w którym zaczynają pulsować i lepiej krążyć płyny w nas (krew, limfa, płyn mózgowo-rdzeniowy )
Dotarcia do punktów spustowych, w których zgromadziliśmy traumę, napięcia, smutek, które często nie należą do nas, a do poprzednich pokoleń, naszych przodków
Owinięcia głowy, stóp i miednicy szalami rebozo, co daje nam odczucie powrotu do łona matki i zamknięcia kości miednicy
Ofiarowania drugiej kobiecie, rozumianej w Terapii Łona jako Bogini, swoich nadgarstków, by stanąć przed nią w zaufaniu, w całej swojej prawdzie, stanąć przed nią nago nie mając na sobie żadnych masek, nie uprawiając gierek i oddać jej całą siebie przekazując przez tętniącą pod skórą krew wszystko, czego potrzebuje w danym momencie Życia
Podtrzymania i połączenia naszych środkowych palców, powiązanych z czakrą serca. Jest to niesamowite połączenie, którego nie da się opisać słowami, bo jak opisać to uczucie, gdy czujesz bicie serca drugiej kobiety w głębi swojego łona?
Ponownych narodzin. W czasie Ceremonii Masażem Łona rodzisz się aż 3 razy.
W czasie Ceremonii Masażu Łona używam naszych rodzimych, słowiańskich ziół w formie tworzonych dla mnie z intencją kadzideł stożkowych, smużek, kawałków drewna wierzbowego i kory, które zbieram na wyspie Wielka Żuława i układam z nich wiązki intuicyjnie prosząc wyspę, z której pochodzę o wsparcie i najlepsze intencje.
Do masażu również dodaję elementy związane z gimnastyką słowiańską uziemiając się nią, aktywując przepływ energii i stając się dla niej kanałem. Łączę ze sobą dwie medycyny z różnych kontynentów tak, by wspierały masowaną przeze mnie Kobietę-Boginię, która leży pod moimi dłońmi w jej procesie powrotu do jej kobiecości i MOCY.
Zapraszam Cię Bogini na Ceremonię Powrotu do Twojej Kobiecości
w Instytucie Świadomości,
Emilia Bartkowska
Czym jest Rebozo?
Rebozo to długie płaskie szale albo pasy tkane przez Meksykanki. Towarzyszą kobietom od momentu ich narodzin aż do końca życia i są używane na różne sposoby.
Pomagają wspierać rodzącą kobietę podczas skurczów porodowych – od potrząsania biodrami po korzystanie z niego w przestrzeni brzucha kobiety. Tradycyjnie dzieci rodziły się właśnie do swojego rebozo (kobieta rodziła stojąc, a dwie pozostałe trzymały chustę między jej nogami) i nie były dotykane żadnymi ludzkimi rękami.
Pasy rebozo, które są grubsze niż chusty, dają niesamowite rozluźnienie i ukojenie w bólu podczas menstruacji otulając od zewnątrz naszą miednicę. Pomagają też jeśli mamy zrosty po operacjach np. po laparoskopii ginekologicznej.
Używane są przez kobiety również w okresie połogu oraz ceremonialnie w masażu Majów do symbolicznej reintegracji, takiej jak ceremonia Majów zwana „Zamknięciem Kości”, którą przechodzą wszystkie matki, aby zamknąć miednice czterdzieści dni po porodzie.
Używane przeze mnie chusty i pas dla zachowania etycznej uczciwości są zamawiane od osób mających kontakt z rdzennymi meksykańskimi rodzinami, które tkają je i farbują ręcznie, by wspierać je finansowo. Trzy tkaniny rebozo odgrywają integralną i potężną rolę w Terapii Masażem Łona i każdy praktykujący musi włączyć je do swojej sesji. Dla zachowania etycznej uczciwości konieczne jest, aby wszystkie szale rebozo używane do tej terapii były tradycyjne, meksykańskie, ręcznie tkane i etycznie pozyskiwane, aby wspierać prawdziwe, rdzenne rodziny meksykańskie. Wszystkie rebozo sprzedawane uczestnikom kursów za pośrednictwem Powrót Do Łona są sprowadzane do Polski bezpośrednio z Meksyku.
Fot. Dariusz Adam Pańczyk & Instytut Świadomości
Comments