top of page

Orion i Aria, czyli o cierpieniu jako nieodłącznej części Ludzkiego Doświadczenia. Bajka Terapeutyczna

Dawno, dawno temu, czyli … Teraz. 

Bajki terapeutyczne dla dorosłych


Orion i Aria, czyli o cierpieniu jako nieodłącznej części Ludzkiego Doświadczenia


Dawno, dawno temu, w malowniczej wiosce położonej na obrzeżach gęstego lasu, mieszkała społeczność różnorodnych Istot. Wśród nich znajdowała się mądra stara sowa o imieniu Orion, znana z głębokiego zrozumienia zawiłości Życia.


Pewnego cichego wieczoru, gdy słońce zachodziło już za górami, oświetlając wioskę ciepłym blaskiem, Orion zawołał swoje towarzystwo, by zebrali się wokół niego. Zwierzęta usiadły w okręgu, zaciekawione mądrością swego starszego przyjaciela.





"Drodzy przyjaciele," zaczął Orion, jego głos rozbrzmiewał spokojną pewnością siebie, "dziś chciałbym podzielić się z Wami opowieścią o naturze Cierpienia."


Zwierzęta wsłuchiwały się uważnie, gdy Orion zaczął swoją opowieść:


"Pewnego razu, właśnie w tej wiosce, mieszkała ogrodniczka o imieniu Aria. Aria troszczyła się o swój ogród z delikatną starannością, pielęgnując każdą roślinę i kwiat, jakby były jej własnymi dziećmi. Pomimo swoich wysiłków, Aria często musiała zmierzyć się z wyzwaniami. Burze niszczyły jej plony, szkodniki pożerały jej owoce, a susza wysuszała jej glebę. Wtedy poznała, czym jest Cierpienie i cierpiała wraz ze swoim Ogrodem."


"Jednak mimo to wszystko," kontynuował Orion, "Aria pozostała odporna. Nauczyła się, jak przewidywać i zabezpieczać plony, robić zapasy i wynalazła mieszanki ziołowe odstraszające szkodniki. Nauczyła się, jak zabezpieczać przestrzeń ogrodu i jak kontynuować swoje Dzieło Życia w każdych warunkach, których doświadczała wraz ze swoim Ogrodem. Dzięki temu doskonaliła się z każdym dniem i w końcu stała się Mistrzynią w swoim Ogrodzie Życia. Zrozumiała, że Cierpienie jest nieuniknione w życiu, ale odmówiła pozwolenia mu, by ją określiło. Zamiast tego, przyjęła je jako nauczyciela, prowadzącego ją ku większemu zrozumieniu i współodczuwaniu. Rozpoznała już, że każdy dzień jest inny i dziś doświadczenie może być Źródłem Cierpienia, a jutro Źródłem Mocy.”


Zwierzęta kiwały głowami ze zrozumieniem, rozpoznając swoje własne wyzwania w podróży Arii.

"W miarę jak zmieniały się pory roku i upływały lata," kontynuował Orion, "ogród Arii kwitł, nie pomimo jej prób, ale właśnie z powodu nich. Każda porażka wzmacniała jej determinację, pogłębiała jej mądrość i wzbogacała jej duszę i Mistrzostwo Życia."


"Ale prawdziwe piękno historii Arii nie tkwi w jej zwycięstwie nad przeciwnościami," zakończył Orion, "lecz w jej zdolności znalezienia Sensu i Celu w środku Cierpienia. Bo to właśnie poprzez nasze zmagania odkrywamy naszą siłę, odporność i zdolność do miłości." Stajemy się Mistrzami naszego Życia. 


Gdy słowa Oriona rozpływały się w ciszy wieczoru, zwierzęta siedziały w cichej kontemplacji. Chociaż wiedziały, że Życie niesie ze sobą nieuniknione trudy i ból, rozumiały również, że w każdej próbie leżą nasiona wzrostu i transformacji. Rozpoznania siebie. 


I tak, zainspirowane historią Arii, wróciły do swoich domów z odnowioną odwagą i nadzieją, gotowe zmierzyć się z każdymi trudnościami, które staną na ich drodze, wiedząc, że tak jak Aria, i one także mogą odnaleźć piękno i sens w środku cierpienia na drodze do swojego Mistrzostwa Życia.


Ewelina Naturia Pańczyk

Psychotraumatolog

Terapeuta Świadomości

Naturoterapeuta




bottom of page